Paleta już zapełniona w pełni. Dziś do czwórki wspaniałych, dołączył piąty, idealny odcień brązowego cienia. Jakiś czas temu pokazywałam Wam paletę Sleek Au Naturel, kolory cieni w palecie, były podobne do tych, które dobrałam sobie sama do palety z Inglota, Sleek natomiast upadł mi na podłogę i zawiasy rozpadły się na małe kawałeczki, do tego wykończyłam kilka kolorów do zera, przez co coraz rzadziej po nią sięgam. Inglot wyszedł naprzeciw osobom takim, jak ja :) Wszystko spada mi z rąk, wyrywam każde zawiasy, łamię i kruszę cienie. Paleta Inglot nie ma zawiasów, jest na magnesy. Jeśli skruszę któryś kolor, wyjmuję go i do magnesu, który znajduje się na dnie paletki, wkładam inny cień. Wszystkie cienie są bardzo dobrej jakości, do są łatwo dostępne no i wspieramy nasz rodzimy rynek, Inglot to polska firma. Jeśli poszukujecie palety idealnej i w rozsądnej cenie (cena jednego cienia to 12 zł)- szczerze polecam :)
piękny klimat zdjęć; aż chce się zostać u Ciebie na dłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
P.
podoba mi się to, że samemu można skomponować swoją własną paletkę ulubionych kolorów, można je mieć zawsze pod ręką :) Cena również przystępna jak na tak dobre cienie, no i to że Inglot to polska firma, nic tylko kupować :)
OdpowiedzUsuńTen jasny odcien, jaki ma numer?
OdpowiedzUsuńTo nr. 353
UsuńMiałam i paletke z inglota i sleek; mysle ze sleek wypada taniej i lepiej
OdpowiedzUsuńw polsce kupilam lakiery do paznokci z Inglota :D
OdpowiedzUsuń