W prezencie bożonarodzeniowym kupiliśmy sobie z Marcinem, coś o czym myśleliśmy od dawna- zestaw do wykonywania czekoladowego fondue. Nasz jest z Nanu-nana za 19,90 zł, podobne można kupić w Empiku. Kilka razy w miesiącu (nie wolno częściej, pamiętajmy o kaloriach!) kroimy nasze ulubione owoce i zanurzamy je w rozpuszczonej czekoladzie, najczęściej są to banany i kiwi, ale już nie mogę doczekać się sezonu truskawkowego. Truskawki w czekoladzie to musi być coś! :) Niestety zwykła czekolada użyta do zrobienia fondue w tym zestawie nie sprawdza się zbyt dobrze. Zanim się rozpuści, dolna część zaczyna się przypalać, dlatego zamówiliśmy z Allegro 1 kg czekolady mlecznej w pastylkach za cenę ok. 35 zł. Taki zestaw do idealny pomysł na prezent walentynkowy :) Polecam spróbować. Połączenie smaku owoców i czekolady jest idealny!
świetna sprawa ! :)
OdpowiedzUsuńJak byłem kiedyś w Belgii to widziałam coś takiego w sklepach fajnie, że jest już u nas bo to po prostu przyjemny jest tak sobie pojeść :)
Usuńmmmmm, wygląda smacznie
OdpowiedzUsuńta czekolada jest smaczna? bo niektore maja taki sztuczny posmak
OdpowiedzUsuńTak, smakuje jak zwykła czekolada :)
Usuńgreat;)
OdpowiedzUsuńkupię sobie podobny, ale może do zwykłego, chociaż i czekoladowe fondue mnie nęci..;)
http://shesginger.blogspot.com/
zwykła czekolada w tabliczkach nie będzie się przypalać od dołu, jeśli przed jej rozpuszczeniem rozpuścisz na dnie troszkę masła i dolejesz do niej odrobinkę mleka w razie potrzeby ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki za wskazówkę :) Wypróbuję.
Usuńale cacko też chce <3
OdpowiedzUsuńczad:)tez od dawna o takim myslalam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńOdjazd *.*
OdpowiedzUsuńPrzez żołądek do serca! Bo chyba właśnie o to chodzi, prawda? ;)
OdpowiedzUsuń