Cześć! Niestety mój urlop już dobiega końca. Te dwa tygodnie ubiegły mi bardzo szybko. Pełny relaks! Wstawiam kilka migawek z 31 grudnia. Zabawę sylwestrową spędziliśmy w akademiku, razem ze znajomymi. Sukienkę, którą miałam na sobie tego dnia, kupiłam w River Island na wyprzedaży. Zapłaciłam za nią 115 zł. Szczególnie urzekł mnie w niej ciekawy dekolt, który nie wymaga zakładania naszyjnika, bo sam "robi całą stylizację"
kolczyki: Apart| sukienka: River Island | botki: Cropp
Ładna sukienka, różowy to Twój kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądalas :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
You look absolutely beautiful! I just love that headband.
OdpowiedzUsuńthe-creationofbeauty.blogspot.com
Śliczna sukienka. ; )
OdpowiedzUsuńCudowna sukienke mialas :d
OdpowiedzUsuńCudna sukienka! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSukienka odjazd, ile za nią zapłaciłaś?
OdpowiedzUsuńNapisałam o tym w poście - 115 zł
UsuńŁadna sukienka :) Widać, że imprezka udana!
OdpowiedzUsuńTak! Bardzo udana :)
Usuń